lip 21 2011

Historia Niebeneth


Komentarze: 0

W pewnym mieście mieszkała piękna elfka, która miała na imię Nibeneth.

Jej matka chciała, żeby ożeniła się z księciem krainy elfów Bazdetem,

lecz ona go nie chciała. Nie lubiła go za to, że musi się za niego wyjść.

Pewnego dnia poszła nad rzekę, siadła tam i myślała. Myślała o tym

czy nie uciec do świata ludzi. Po godzinie zdecydowała, że ucieknie do

ludzi i tam zamieszka. Pobiegła od razu do portalu i przeniosła się.

Obudziła się w lesie, wstała i poszła szukać czegoś do jedzenia. Znalazła

krzaczki jagód i zaczęła je jeść.

Nibeneth

 

Nagle usłyszała kroki. Ktoś się zbliżał. Wiedziała, że jest pięć kroków od

niej więc się odwróciła i zobaczyła chłopca w wieku 16 lat ludzkich tak jak

ona. Patrzyła na niego ciągle gdy nagle się odezwał:

- Witaj, jestem Artur, jesteś rodzajem gnoma czy elfem?

- Jestem elfką. Mam na imię Nibeneth i właśnie jem śniadanie- odpowiedziała

elfka.

- Chcesz to ja ci zrobie śniadanie jeżeli pójdziesz ze mną do mojej chatki na

skraju lasu- powiedział wesoło Artur.

Artur

 

- Dobrze pójdę z Tobą- zgodziła się z niechęcią Nibeneth.

Poszli razem, a gdy tak szli Artur pytał elfkę o wiele spraw, na przykład skąd

się wzięła w świecie ludzi. Nibeneth zauważyła, że ma bardzo dużą wiedzę

o elfach i magicznych istotach, dlatego bardzo go polubiła. Doszli do chatki

na skraju lasu, gdy nagle elfka stanęła jak wryta. Zobaczyła piękny domek

na tle łąki z zwierzętami. Była oczarowana.

 

Weszli do chatki. Nibeneth usiadła, a Artur podał jej śniadanie. Ona zęczła jeść

a gdy się najadła zapytała Artura:

- Arturze, wylądowałam tu bo chciałam. I nie wiem jak mam sobie radzić. Mam

uszy niepodobne do ludzkich. Jak poradzę sobie w waszym świecie?

- Poradzisz sobie jestem pewien. Ja ci pomogę zamaskować uszy i będziesz

tak jak człowiek.

********************************************************************************************

Tymczasem w krainie elfów mąż Nibeneth knuł w swoim zamku plan odnalezienia

swojej dziewczyny. Wiedział, że uciekła, dlatego rozkazał swoim strażą by

przeszukali całą krainę elfów. Wezwał czarownika do siebie lecz ten mu nic nie

powiedział. W prawdzie Bazdet podejrzewał, że przeszła przez teleporter, ale

narazie niokomu o tym nie mówił.

Bazdet

 

W rodzinnym domu Niebeneth też nie było najlepiej. Wszyscy byli smutni. Brat

Niebenth popełnił samobójstwo z rozpaczy. Rodzina elfki wogóle nie wychodziła

z domu. Byli przekonani, że Nibeneth nie żyje. Nawet przepowiednia

wróżki mówiąca o chłopcu w jej wieku ich nie pocieszyła.

Wróżka

 

 

 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz